Bydgoszcz - najnowsze komentarze

Miejsce przeładunku materiałów wybuchowych. Najprawdopodobniej. Cegła jest dobrym izolatorem.

Teren Byłego Hitlerowskiego Obozu Przejściowego w Smukale podlegającego pod Obóz w Potulicach.

Chciał bym jeszcze dodać zdjęcia/współrzędne małego pomnika, tzn. głazu narzutowego, na którym kiedyś widniał napis (nie pamiętam dokładnej treści) "Dar Harcerstwa Polskiego ku czci pomordowanym przez hitlerowców...", później został "odnowiony" przez pobliski kościół a inskrypcję zmieniono na coś w rodzaju "dar kościoła". Obecnie widnieje inskrypcja podobna do tej pierwotnej. Kilkadziesiąt lat temu w tym miejscu w okresie letnim i jesiennym stali harcerze doglądając pomnika.

gówno prawda, to pozostałości z glinianki która była tutaj wiele lat przed makro

Obiekt trochę popada w ruinę (wielka szkoda) a ja pamiętam jego lata świetności bardzo fajne miejsce!

Znalazłem ciekawy artyku - ł Autor: Bartosz Truszczyński 2003-11-15, Aktualizacja: 2004-12-18 17:16 Fragment ; Spacerujących po górkach za fordońską Doliną Śmierci już nie dziwi widok czterdziestokilkuletniego mężczyzny z kijem golfowym. Czasem przystaną obok niego, pomogą znaleźć piłeczkę. Spacerujących po górkach za fordońską Doliną Śmierci już nie dziwi widok czterdziestokilkuletniego mężczyzny z kijem golfowym. Czasem przystaną obok niego, pomogą znaleźć piłeczkę. Nieraz gracz przyprowadza tu dzieci z osiedla, ucząc ich tej brytyjskiej gry. Sam zbudował na miejscu bunkry, postawił kamienie, wystrzygł trawę. Imponująco wyglądające pole jest jednak nielegalne. Umawiam się na rozmowę, przyjeżdżam do domu Mieczysława Szymańskiego. Niby zwykłe mieszkanie w bloku, ale... Telewizor włączony na kanał sportowy. Akurat pokazują turniej golfa. Na stole przygotowane wycinki prasowe, pisma specjalistyczne, dokumenty i puchar. W pogotowiu - kasety wideo z nagranymi turniejami, wywiadami i informacją o śmierci jednego z najlepszych graczy amerykańskich. Nawet kubek, który posłuży do ćwiczeń, kształtem przypomina piłeczkę. Czytając powyższe artykułu jestem przekonany że inicjatorem kamienia pamięci jest Pan Szymański. Byłem tam wczoraj i znalazłem jeszcze kilka znaków z pola golfowego.

Bardzo dziękuję to wiele wyjaśnia. Myślę że napisy w kamieniu wykuł wielbiciel golfisty Payne Stewarta. Pozdrawiam

Panie Kazimierzu. W odpowiedzi przesyłam fragment mojego artykułu z czasopisma GOLF Mediatour wyjaśniający troszkę sprawę tego kamienia. Fordon i Towarzystwo Przyjaciół Golfa Sportowego Dzień 28 lutego 1995 roku jest ważny w historii bydgoskiego golfa. Tego dnia zostało zarejestrowane w Sądzie Wojewódzkim „Towarzystwo Przyjaciół Golfa Sportowego”. Organizacja zrzeszająca entuzjastów golfa, postawiła sobie za cel popularyzację tego sportu w regionie, a nade wszystko doprowadzenie do wybudowania w Bydgoszczy pola golfowego. Głównymi założycielami towarzystwa byli bracia Andrzej i Mieczysław Szymańscy oraz Witold Weynerowski, o którym szerzej piszę niżej. Fordon – nazywany sypialnią Bydgoszczy jest położony około 30 minut jazdy samochodem od centrum w kierunku Torunia. Znajduje się tam kilka osiedli mieszkaniowych. W okolicy leży jednak teren bardzo interesujący założycieli Towarzystwa idealnie nadający się na pole golfowe. Nadwiślański Park Krajobrazowy - bo o nim mowa - to tereny o urozmaiconej powierzchni z naturalnymi zbiornikami wodnymi, skupiskami drzew położony na dziewiczym terenie. Członkowie towarzystwa wystąpili więc z wnioskiem do wojewódzkiego konserwatora przyrody o wydanie opinii o projekcie budowy pola, na tak zwanym fordońskim górnym tarasie, jak popularnie nazywa się to miejsce. Opinia była pozytywna. Wytyczono teren o powierzchni około 40 hektarów i powstał projekt pola dziewięciodołkowego par 32 o łącznej długości 3157m. Na takim obszarze pole mogłoby powstać bez szkody dla środowiska. Z założenia miało to być pole komunalne dostępne dla wszystkich chętnych z golfową szkółką dla dzieci i młodzieży. Niestety plany to nie wszystko. Potrzebny był jeszcze inwestor, który wybudowałby to pole. Jego poszukiwania niestety nie powiodły się i towarzystwo nie mając bazy do ćwiczeń i gry samoistnie się rozwiązało. Jak to jest jednak możliwe, że namiastka pola golfowego jednak w Fordonie istnieje ? Mieczysława Szymańskiego trudno nazwać entuzjastą golfa. Bardziej pasuje do niego przydomek fanatyk. Golfem interesuje się już od kilkunastu lat. To właśnie on własnymi siłami stara się, aby z szeroko zakrojonych planów coś jednak w Fordonie zostało. Starannie wykoszone ręczną kosiarką „targett greeny”, ułożone z kamieni znaczniki tee, wykute (!) w kamieniach odległości, wykopane bunkry z nawiezionym piaskiem, ławeczka z wyrzeźbionym napisem „Fordoński park golfowy” – czyż tego nie jest w stanie dokonać tylko fanatyk ? Szymański trenuje na tym dzikim polu regularnie. Jego marzeniem jest, aby było to miejsce spotkań bydgoskich golfistów. Można tam ćwiczyć wszystkie elementy gry w golfa. Zarówno długie uderzenia, chiping, pitching, grę z bunkrów i z trudnych pozycji. Często na tym terenie pojawiają się dzieci i młodzież. Obserwują posyłającego na duże odległości piłki gracza. Czasem zabierają blisko nich lądujące piłki. Nie mam im tego za złe – mówi Szymański – piłkę zaniosą do domu, może pokażą rodzicom. Skąd mam wiedzieć, że wśród nich nie ma potencjalnego inwestora, który odwiedzi mnie tu w następny wekend ? Pozdrawiam Pana serdecznie. Andrzej Machulski

Miejsce to odkryłem przypadkiem a mianowicie zainteresował mnie wystający kamień z zarośli pod zagajnikiem i znalazłem to co na zdjęciach. Obok tego kamienia znajdują się inne z napisami. W okolicy są jeszcze inne oznaczenia kamienne. Myślę że w tej okolicy mogło być małe pole golfowe gdzie relaksowali się adepci pilotażu. Mam nadzieje że znajdą się na ten temat informacje.

Wolałem, jak mieli w logo kogucika. :-)

Bywam tam często i widzę że wszystkie łańcuchy okalające groby, zostały rozkradzione. Ukradziono nawet tablice metalową przy pomniku ( Golgota). Obecnie jest z plastiku. Teren jest ogólnie zadbany. Załączyłem link w opisie miejsca.

Teraz chyba jest tam budynek mieszkalny.

Na czwartym zdjęciu małe okienko , tam mieszkałem w małym pokoju kilka lat 50 lat temu.

Dlaczego awaryjna? Końcowy przystanek dla 7 a 10. Porpawna nazwa - "Niepodległości"

W którym roku je budowano?

Można sobie ponapierdalać z Kałacha jak ktoś lubi

Opened 16 January 2016

Opened 16 January 2016!

Fordon - koniec asfaltu